Pięćdziesiąt lat temu podczas testów rakiety, która miała zawieźć ludzi na Księżyc, wybuchł pożar. Trzech członków załogi zginęło na platformie — ale ich śmierci nie zostały zmarnowane.
22 stycznia 1967 roku, cape Canaveral, Fl
Jeden z najbardziej znanych astronautów NASA, ppłk Virgil Grissom, coraz więcej разочаровывался w swojej ostatniej misji. I miał wszelkie powody zły.
Były fighter i pilot testowy, Grissom, był także drugim amerykaninem, który wyruszył w kosmos (i trzecim w ogóle). W marcu 1965 roku stał się pierwszym astronautów, który wrócił w kosmos z nowym dwuosobową kosmicznym urządzeniem "Gemini". Rok później został wybrany jako pierwszy dowódca "Apollo" — statku kosmicznego, zaprojektowanego, by w końcu dostarczyć załogi na księżycu i bezpiecznie sprowadzić go na Ziemię.
Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, Grissom na czele misji na Księżyc. Ale na razie, jednak, nawet oderwać "Apollo-1" od ziemi było problemem.
"Lot był dosłownie przeklęty", mówi Gerry Griffin, lider systemów nawigacyjnych i systemów sterowania, później dyrektor lotu — misji "Apollo". "Kiedy statek kosmiczny "Apollo-1" został przewieziony na przylądek Canaveral, on nie był w najlepszej formie i musiał wykonać wiele pracy, aby doprowadzić go na gotowość".
Załoga z trzech kosmonautów musiał przejść rutynowe testy
Misji "Apollo" zaplanowano w dwóch etapach. "Apollo-1" był pierwszym пилотируемым lotem w programie "Blok-1". Zbudowany North American Aviation, został zaprojektowany, aby wydobyć załoga z trzech osób i sprawdzić kilka nowych systemów na orbicie wokół Ziemi. Statek kosmiczny "Apollo", w stanie wysłać astronautów na Księżyc, powinien być zbudowany w Bloku-2".
"To był bardzo skomplikowany statek kosmiczny, w porównaniu ze wszystkim, co budowali przed", mówi Allan Ниделл, kurator "Apollo" w Narodowym muzeum lotnictwa i astronautyki w Waszyngtonie. "Przeprowadzono wiele powtarzających się badań, niektóre prace były przeciętne".
W rzeczywistości stale всплывали problemy z okablowaniem, wycieki płynu chłodniczego, awarie w systemie podtrzymywania życia i usterki ze stacji radiowych. "Mieli problemy z kontrolą jakości, problemy z дедлайнами, problemy z testami", mówi Ниделл. "Do momentu, kiedy został zbudowany kapsuła Apollo-1", u nich pojawiły się problemy z komunikacją — jej dosłownie wyrwał problemy".
Nawet sami astronauci myśleli, że kapsuła jest przeklęta. Program "Apollo" była wyraźnie nie w najlepszej formie.
13:00, 27 stycznia 1967 roku, 34-th Rozruchowy kompleks
Tak zwany test Plugs-Out Integrated Test miał być pełnej symulacji rozruchu "Apollo" pod nadzorem centrum kontroli na przylądku Canaveral i centrum kontroli misji w Houston. Jedyna różnica między tym, a prawdziwym uruchomieniem było to, że w rakiety "Saturn", na której była kapsuła z załogą, nie było paliwa.
"To była próba generalna, byliśmy w pełni wyposażone", mówi Griffin, który w tym momencie znajdował się za konsolą w Houston. "Rozpoczęliśmy odliczanie, i wszystko było bardzo realistyczne".
Jako dowódca, Grissom wszedł do statku pierwszy i zajął swoje miejsce w lewym fotelu. Za nim szedł Roger Чаффи, który usiadł po prawej stronie, a za nim Ed White, który, jako pilot modułu dowodzenia, zajął centralne miejsce. White wsławił się podczas misji Gemini-4" w 1965 roku, stając się pierwszym amerykaninem, który wkroczył na kosmiczną wycieczkę. Jako pilot MARYNARKI wojennej bardzo wysokich kwalifikacji, Чаффи był jedynym nowicjuszem wśród astronautów.
Niemal natychmiast po tym, jak zajęli swoje miejsca, w teście zaczęły się problemy. Podłączając skafandry do systemów podawania tlenu, Grissom poinformował o kwaśnym zapachu, "jakby pachnie maślanka", i próbki wzięli i analizowali. Nie ma nic złego w podawaniu powietrza nie wynikło, a później godzinę i dwadzieścia minut właz statku kosmicznego, w końcu, szczelnie zamknięte.
Skomplikowany luke składał się z trzech sekcji — wewnętrzna część do uszczelniania statku kosmicznego, ciepła i tarcza zewnętrzna drzwi na обтекателе. Ta zewnętrzna część powinna być odrzucona zaraz po uruchomieniu. Minęło kilka minut, aby zamknąć i sprawdzić wszystkie elementy.
Kiedy odliczanie wznowiono, powietrze w kapsule zastąpił na czysty tlen. Tlen jest utrzymywany przy wysokim ciśnieniu wewnątrz kapsułki, niż na zewnątrz. To naśladować podwyższone ciśnienie statku kosmicznego na orbicie i pozwalało astronautom swobodnie oddychać.
Kapsułka "Merkury" na jednego człowieka, kapsułki "Gemini" dla dwóch osób — wszystkie odbywały się taką samą procedurę, bez żadnych wypadków. Była tak chore, że w instrukcji bezpieczeństwa podczas kontroli statku kosmicznego nic nie wspomniano o niebezpieczeństwie wiązania załogi w eksperymentalnej kosmicznej kapsule w środowisku redukcyjnym pod ciśnienie.
17:40, statek kosmiczny "Apollo-1"
W ciągu dnia miały miejsce problemy komunikacji między ziemią i kosmicznym urządzeniem, który był zaledwie kilkaset metrów od centrum sterowania na platformie. W miarę tego, jak kontynuował odliczanie czasu i coraz więcej systemów podłączano do "Apollo-1", czasem stawało się niemożliwe, aby zrozumieć, co mówią astronauci. "Pamiętam, że Grissom był bardzo zły", mówi Griffin. "On dosłownie wariował".
"panie Jezu!", zakrzyknął Grissom. "Jak myzamierzamy dotrzeć do Księżyca, jeśli nie możemy nawiązać połączenie między dwoma lub trzema budynkami?".
Po ponad cztery godziny siedzenia na кушетках w ścisłej kosmicznym urządzeniu, odliczanie ponownie postawili na utrzymanie, ponieważ załoga próbował usunąć usterki systemu komunikacji i zlokalizować problem. W końcu w 18:10 wszystko było gotowe do ostatecznego zasilania i uruchomienia.
18:31 (17:31 czasu lokalnego), centrum kontroli lotów w Houston
Zatrzymali się, aby rozwiązać problem, i wszyscy stali, większość ludzi już nie ma na przerwę", mówi Griffin. "Z jakiegoś powodu zostawiłem swoje słuchawki włączone i usłyszał hałas, podobny do statyczny, a następnie ciszę na ułamek sekundy. I wtedy usłyszałem słowo "pożar" od załogi, i to było wszystko".
Oficer Manfred von Эренфрид był u pobliskiej konsoli. "Nie mogliśmy uwierzyć w to, co słyszymy — mówi. — Słyszałeś to samo, co ja? - Słyszałeś to?".
"krzyknąłem wielu ludziom — mówi Griffin. — Hej, coś się dzieje!".
"myślałem, że na platformie coś odpadło lub coś w tym stylu", mówi. "I podczas gdy sąd tak chodzi, wszyscy wrócili, i zajęło kilka minut, aby dowiedzieć się, że pożar był w kosmicznej urządzeniu".
18:31, przylądek Canaveral, statek kosmiczny "Apollo-1"
"Ogień, czuję zapach ognia" — ta fraza padła pierwszym niepokojącym dzwonkiem, że w kapsule było coś nie tak. Nie było wiadomo, czyj głos: Чаффи lub White ' a. "Pożar w kabinie".
Po kilku sekundę ogień przedostał się z miejsca swego pojawienia się i wysuwał się na ścianie po lewej stronie modułu. Płomień unosi się pionowo i rozprzestrzenił się na suficie kabiny, rzucanie koraliki stopionego nylonu z pasków i uchwytów na załogę. Cała późniejsza komunikacja była na tę etykietkę, jedyne, co udało się rozebrać, to "straszny pożar". Transmisja kończy się krzykiem bólu.
Piętnaście sekund po pierwszej wiadomości o pożarze, kamery telewizyjne na boisku pokazywali, jak płomień wypełnia statku.
"Potem słyszysz, jak ludzie na placu zabaw starają się uratować załogę", opowiada Эренфрид. "I następnie zaczyna powoli zdawać sobie sprawę, że to bardzo źle. Nie wiedzieliśmy, jak bardzo źle, dopóki nie usłyszeli w słuchawkach: "zgubiliśmy ich".
02:00, 28 stycznia 1967 r.
Przez siedem i pół godziny po pożarze, naziemne załoga ukończył wzrost szczątków załogi z kapsułki i rozpoczął prace na просеиванию wraku w poszukiwaniu źródła ognia. Wnętrze urządzenia przypominał мусоросжигательный fabryka — każda powierzchnia обгорела, ciemnienie lub stopienia. Próbując uratować załogę, 27 osób na ochraniaczu наглотались dymu i dwaj byli hospitalizowani.
Bez względu na potencjalny konflikt interesów, NASA dało zielone światło przeprowadzać własne wewnętrzne śledztwo w sprawie przyczyn wypadku, bez zewnętrznego politycznej interwencji.
Rada ds. zbadania wszedł astronauta Frank Бормна, jeden z najbardziej doświadczonych astronautów na świecie, niedawno wizualna zakończyła 14-dniową misję w "Gemini-7". Griffin polecił drużynie Bormana poznać wady w konstrukcji statku kosmicznego "Apollo".
"Apollo-1" stopniowo rozbierali, starając się wyizolować przyczynę katastrofy, ale nie mogę wydobyć ani jednego źródła zapłonu. "Do tej pory nie wiemy, od czego zaczął się pożar", mówi Griffin. "W kosmicznym urządzeniu była tymczasowa instalacje, mogło nastąpić zwarcie lub przemknąć iskra".
"W tym dniu dowiedzieliśmy się", dodaje Griffin, "że można spalić wszystko co jest w środowisku z czystym tlenem, jeśli znajdzie się, od czego zacząć". A już po wybuchu pożaru w kapsule zaczęły świecić różne materiały łatwopalne, w tym stosu papierów wartościowych z listami kontrolnymi, mocowania samoprzylepne i nylonowej siatki.
Ниделл zgadza się z tym, że tlen pod wysokim ciśnieniem, był główną przyczyną katastrofy. "Robili to z "Merkurym" i "Gemini", im szczęście, że nic się nie stało", mówi. "Przewodów i pułapek w "Apollo" było setki razy więcej.
Kwiecień 1967
Zaledwie trzy miesiące po wypadku został opublikowany raport na temat śledztwa w sprawie pożaru w "Apollo-1". Mimo, że dokładna przyczyna nie znaleźli, w raporcie wskazali braki w projektowaniu, produkcji, montażu i kontroli jakości, a także błędy w zarządzaniu i testowania.
Jedynym pocieszeniem, który był w więzieniu, było to, że astronauci stracił przytomność i zmarł od wdychania toksycznych gazów przez kilka sekund po wiadomości o pożarze. Komisja doszła do wniosku, że skoro drzwi kapsułki otwierać się do wewnątrz, ciśnienie w kabinie, co oznaczało, że załoga nie miała żadnych szans, aby otworzyć drzwi i uciec.
Zalecenia zawarte перепроектирование kosmicznego urządzenie, poprawa kontroli jakości i nowe procedury badań i sytuacji kryzysowych. "Doszliśmy do bardziej bezpiecznego kosmicznego aparatu, który był lepiej", mówi Griffin. "Zdarzenie było tragiczne, ale przeszliśmy przez to i okazało się, że po części było lepsze".
Ниделл zgadza się z nim: "W wyniku tego pożaru wrócili i rozważyć każdy szczegół i procedurę, która mogła mieć wpływ na wystąpienia ognia", mówi. "Apollo" stał się dużo bardziej wiarygodne, niż mógłby być, gdyby do tego nie doszło".
"Apollo-1" był ostatnim razem, gdy czysto tlenowe środa stosowany w kapsule na ziemi. W przyszłych kosmicznych maszynach załoga musiała oddychać mieszanką tlenu iazotu na ochraniaczu i czystym tlenem tylko w przestrzeni kosmicznej, gdzie stanowił mniejsze zagrożenie. Ponieważ w warunkach mikrograwitacji konwekcji praktycznie nie ma, ogień w kosmosie rozprzestrzenia się wolniej niż na ziemi, i łatwiej go utrzymać.
Przez kilka miesięcy po zdarzeniu, które mogło całkowicie pogrzebać amerykański sen o lądowaniu człowieka na Księżycu, program "Apollo" wróciła do szeregu. Na statku urządzeniu Bloku-1 nie latał żaden załoga, ale 11 października 1968 roku pierwsza kosmiczne misje załogowe misja Apollo-7" udał się na orbitę do testów nowego drużynowego i oficjalnego modułu Bloku-2. I już za dwa miesiące Borman kierował załogą "Apollo 8" w misji wyjścia na orbitę Księżyca. Przez siedem miesięcy, Neil Armstrong postawił stopę na księżycu.
"Apollo-1" był tragicznym wydarzeniem, ale on również mógł uratować program, uważa Griffin. Gdyby coś takiego się stało w drodze na Księżyc, program na pewno by się odwrócił.
Stycznia 2017 roku
Wkrótce po pożarze statek kosmiczny "Apollo-1" został przeniesiony na obiekt NASA Langley w Wirginii. Pozostaje tam do dziś, rozebrany i przechowywany w pojemniku z kontrolowaną atmosferą.
Jeśli spojrzeć na stan programu "Apollo" w styczniu 1967 r. — braki w kapsule i niepowodzenia w procedurach kontroli jakości i bezpieczeństwa — utrata trzech astronautów wydaje się niemal nieuniknione. Ale mogło być o wiele gorzej. Znacznie więcej ludzi, najprawdopodobniej zginęło, gdyby do wypadku doszło, gdy w pełni zatankowany do rakiety.
Od tego czasu w ogniu zginęło jeszcze dwie załogi NASA. W 1986 roku zginęło siedmiu astronautów, gdy wahadłowiec Challenger eksplodował zaraz po uruchomieniu. W 2003 roku, jeszcze siedem zginęło, gdy Columbia rozpadł się po ponownym wejściu. Chociaż z obu katastrofy zostały wyodrębnione cenne lekcje, tragedia "Apollo-1" pozostaje aktualne do dziś, ponieważ jest rozwijany nowa kapsuła — "Orion".
"Poważne procedury kontroli jakości i zarządzania w priorytecie", mówi Ниделл. "Statek kosmiczny "Orion", który NASA opracowuje teraz, to proces inżynierii odwrotnej na podstawie wielu lekcji, усвоенных w epoce "Apollo". Byłoby zupełnie nielogiczne nie brać pod uwagę zmiany wprowadzone w wyniku pożaru.
Głębsze dziedzictwo kulturowe "Apollo", którego częścią jest tragedia "Apollo-1". "Program "Apollo" stała się symbolem "stanie" w tym czasie — mówi Ниделл. — Jeśli będziemy w stanie wysłać człowieka na Księżyc, dlaczego nie możemy rozwiązać kryzys energetyczny? Lub leczyć raka? To było znakiem czasu, gdy zbiorowe działania można było zorganizować nawet dla osiągnięcia tak trudnego celu, jak lądowanie na Księżycu".
Ważne jest, że będziemy uczyć się tej lekcji i nadal kosmosu. Przed śmiercią Grissom zaczął pisać pamiętniki o programie kosmicznym.
"Jeśli zginiemy, chcemy, aby ludzie to przyjęli", pisał. "Jesteśmy bardzo ryzykujemy i mam nadzieję, że jeśli nam się coś stanie, to nie będzie przyczyną opóźnienia programu. Opanowanie kosmosu warte ryzyka dla życia".
Bardziej:
Na Ziemi, w tym roku może spaść stary radziecki sonda do badania Wenus
Na orbicie ziemi jest bardzo dużo zanieczyszczeń. W większości są to drobne cząstki o wielkości od kilku milimetrów do kilku centymetrów. Zazwyczaj taka mała śmieci do Ziemi zagrożenia nie stanowi. Przedostając się do atmosfery cząstki te szybko spal...
Nowy kosmiczny teleskop NASA będzie 100 razy lepiej "Hubble ' a"
Nowa kosmiczna obserwatorium WFIRST (Wide-Field Infrared Survey Telescope, "Широкодиапазонный podczerwieni teleskop") aerospace agencji NASA będzie w stanie wykryć do 1400 nowych planet pozasłonecznych, z których część masy może być porównywalna z Zi...
Komputer izraelskiego lądownika księżycowego "Bereszit" dał się zawiesza
statek Kosmiczny "Bereszit" prywatnej izraelskiej firmy SpaceIL, aktualnie lecący na Księżyc, poczuł dziwne zawiesza komputer przed drugim włączeniem silników do korekty kursu. W tej chwili inżynierowie misji analizują sytuację, ale szczegółów o tym,...
Nowości
Nowy koniec świata zaplanowano na 16 listopada tego roku
Artystyczne przedstawienie asteroidy «2016 WF9» masz plany na 16 lutego? Bo jeśli to coś ważnego, coś byśmy poradzili przenieść rozwiązanie tych spraw na kilka dni wcześniej. Kto wie, może 17 września nigdy nie nastąpi. ...
Przygotowany projekt statku kosmicznego, który będzie w stanie obejść się bez rakiet nośnych
Teraz do wyprowadzenia towarów i astronautów na orbitę są używane rakiety nośniki z отделяемыми stopniami. I nie jest to pierwszy rok opracowywane są projekty, w ramach których można byłoby użyć «zwykłe» samoloty. Oczywi...
Jak wygląda zwykły dzień kosmonauty na orbicie?
Wolontariusze starają się żyć na Ziemi jak astronauci podczas przygotowań do пилотируемым misji na Marsa, ale spotykają się z izolacją, ograniczeniami i okropnym jedzeniem. Po spędzeniu prawie rok bez świeżego powietrza w стесненн...
Firma Boeing zaprezentował nowy skafander dla astronautów
Amerykańska firma Boeing zaprezentował nowy model dla astronautów, nad którym inżynierowie i projektanci pracowali przez kilka lat. To właśnie ten skafander będzie używany astronautami załogowego pojazdu kosmicznego statku Starlin...
Breakthrough Listen: gry karty graficznej zmodernizowane wyszukiwanie obcych
Słynny australijski teleskop rozpoczął nowe poważne poszukiwania pozaziemskich cywilizacji. Wykorzystuje dobrze znane i znane nam technologie, aby określić miejsce sygnału. Radioteleskop Parks, położony w Nowej Południowej Walii w...
Uwaga (0)
Ten artykuł nie ma komentarzy, bądź pierwszy!